czwartek, 18 kwietnia 2013

Welcome spring!

I tak jak pisałam wcześniej nowa sesja z Kingą :) W związku z tym, że nie mogę spać poświęciłam chwilę zdjęciom i oto są. A co u mnie? Dzisiaj wyjątkowo paskudny dzień... jestem psychicznym wrakiem, marzę by uciec ze swojej pracy ale nie mam dokąd. Dzięki niem mam jakąś pewność, że jakieś środki na ważniejsze lub mniej ważne sprawy są, choćby na kupno lampy do studia. Z jednej strony chcę zakończyć moją "przygodę"  z obecną pracą, a z drugiej strony coś mnie silnie trzyma. Chcę już przestać żyć nieszczęściami i zacząć  robić to co lubię.
















Chętni na zdjęcia?

5 komentarzy:

  1. hahaha super! Bylebyś tylko miała czas to będziemy łazić na sesję! Ile wlezie, tęczowa sesja jak najbardziej wskazana :D

    Każde zmiany są dobre! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach znajdę, chcę zmian więc na pewno znajdę czas.

      Usuń
  2. A co to za lampa, ktora Ci sie tak marzy? Masz cos konkretnego na mysli?

    Pozdrawiam,
    Mila

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie to akurat jest takie małe marzenie, łatwe w realizacji miałam jedną lampę na statywie (światło ciągłe) ze świetlówką ale zbiłam ją, a dodatkowo chcę kupić jeszcze jeden taki zestaw ze statywem i parasolką lub softboxem :)
      Takie nic, a jednak :)
      Pozdrawiam ;)

      Usuń